„Gdy jesteś zakochany, odczuwana jest obecność, nie słowa.Gdy dwoje zakochanych staje się sobie bliskimi,zawsze nastaje milczenie.”
Gdy zacząłem ofiarowywać sobie miłość moje życie wypełniło się ciszą.
Taką zupełnie nienachalną, całkowicie naturalną, kojącą ciszą.
Bo i owszem, o miłości można mówić czy też rozmyślać.
Prawdopodobnie nawet w nieskończoność. Ale czy nie lepiej ją po prostu poczuć ??? Poczuć tak dogłębnie, w każdej komórce swojego ciała!
W każdej mikrosekundzie swojego życia.
A odczuwa się najlepiej w ciszy.
Tak więc kładę się na kanapie, przepraszam swój umysł, że przez jakiś czas będę go ignorował i …Oddaję się odczuwaniu!
Odczuwaniu tego, co wypełnia mnie, gdy pojawia się cisza.
Czystej miłości.
Do samego siebie.
Do Wszechświata.
Do każdej istoty we Wszechświecie.
W pełnym zachwycie pozwalam, żeby to uczucie rozlało się po całym moim ciele i całej mojej Duszy.
Aby wypełniło całe moje jestestwo.Aby trwało we mnie. Aby stało się moją perspektywą postrzegania rzeczywistości.
Bo świat, który Cię otacza jest odzwierciedleniem Twojego wnętrza.
Zatem, czy nie warto napełnić się miłością, żeby świat dookoła Ciebie uczynić piękniejszym?
A skoro piękno jest po to, żeby zachwycało, pozwól sobie napełnić się pięknem miłości i zachwyć się sobą.
Bo masz w sobie miłość.
Czystą.
Najczystszą.
W ogromnych ilościach.
Być może, po prostu nikt Ci nigdy nie powiedział, że ona tam jest i czeka na Ciebie.
Czeka, żeby wpaść prosto w Twoje ramiona.
Tak często omdlałe z wyczekiwania na nią.
I nie martw się tym co powiedzą czy pomyślą inni.
Na początek, to może być Wasza najpiękniejsza tajemnica.
Twoja i twojej wewnętrznej miłości.
Bo ta miłość jest bezwarunkowa.
Przyjmie Cię dokładnie taką/takim jaką/jakim jesteś.
Tu i teraz.
Bez oczekiwań.
Bez oceniania.
Z CAŁEGO SERCA
Z miłością
Healing Tone